Napad na gospodarstwo 8 kwietnia 2019
Podczas kwietniowego napadu policjant Warsiewicz wytrącił mi tablet z rąk, którym filmowałam kradzież moich zwierząt i zakuł mnie w kajdanki od tyłu.
Wyprowadzili mnie z mojego gospodarstwa i wywieźli na komendę na wiele godzin, podczas których fundacja i policja włamali mi się do domu i plądrowali mój dom.
Prokuratura olecka, która chroni przestępczość zorganizowaną odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko przestępcom, którzy na mnie napadli.
Podczas kwietniowego napadu policjant Warsiewicz wytrącił mi tablet z rąk, którym filmowałam kradzież moich zwierząt i zakuł mnie w kajdanki od tyłu.
Wyprowadzili mnie z mojego gospodarstwa i wywieźli na komendę na wiele godzin, podczas których fundacja i policja włamali mi się do domu i plądrowali mój dom.
Prokuratura olecka, która chroni przestępczość zorganizowaną odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko przestępcom, którzy na mnie napadli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz